Bociany
Pogoda
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 94%
prędkość wiatru: 20 km/h
ciśnienie: 1019 hPa
wilgotność powietrza: 76%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 15:41
zachód księżyca: 11:29
min. temperatura: 1 °C (34 °F)
Indeks UV: 0
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 81%
prędkość wiatru: 23 km/h
ciśnienie: 1017 hPa
wilgotność powietrza: 76%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 15:41
zachód księżyca: 11:29
min. temperatura: 1 °C (34 °F)
Indeks UV: 0
opady: 8.7 mm
zachmurzenie: 96%
prędkość wiatru: 30 km/h
ciśnienie: 1002 hPa
wilgotność powietrza: 86%
widoczność: 8 km
zachód słońca: 15:42
zachód księżyca: 11:39
min. temperatura: 3 °C (38 °F)
Indeks UV: 0
opady: 0.0 mm
zachmurzenie: 50%
prędkość wiatru: 26 km/h
ciśnienie: 1002 hPa
wilgotność powietrza: 75%
widoczność: 10 km
zachód słońca: 15:43
zachód księżyca: 11:48
min. temperatura: 0 °C (32 °F)
Indeks UV: 0
Położenie na mapie
Archiwum
Rezerwacja noclegów w Przygodzicach
Znajdź hotel, hostel, apartament lub inny atrakcyjny nocleg w wybranej lokalizacji:
Komentarze
~Dorota
Aniu ja pisałam do Faktów Kaliskich dużo pisania, ale krótko mówiąc taka jest przyroda i opiekunowie zdecydują czy trzeba pomóc czy nie. Też mam wielki żal. Jest takie smutne to gniazdko bez naszego Okruszka.
~Dorota
Rodzic Okruszka wyrzucił.
~anka
Tak mi trudno było dzisiaj tutaj wejść , pisałam kilka dni wcześniej że okruszek jest chory , to było widać ze coś jemu dolega, wydaje mi się że to nie były sprawy jakieś żołądkowo jelitowe, bo apetyt miał i jadł , jadł jak wszystkie boćki , prawdopodobnie to była sprawa związana ze skrzydełkiem , izolował się od reszty maluchów , dorosłe bociany przyglądały się małemu , i zorientowały się że cos z nim nie tak , wzięły i wyrzuciły go z gniazda. Szkoda że nie zdjęto małego z gniazda kilka dni wcześniej i nie odwieziono do lecznicy , można było go zbadać i zobaczyć , co mu dolega, a potem odwieść ,do schroniska boćkowego . WIELKA SZKODA ŻE NIKT NIE POMÓGŁ. BARDZO NAM WSZYSTKIM PRZYKRO .
~Agnieszka
Jejku ,ale co sie stało z okruszkiem? sam wypadł? Rodzic go wyrzucił?
~Dorota
Strasznie mi brakuje Okruszka w gniazdku, smutne to gniazdko teraz dla mnie. Wiem to minie. Pozdrawiam podglądaczy
~Kk
Szkoda Okruszka ;(
~Dorota
Widziałam Aniu
~anka
Dorota widziałaś ten moment jak okruszka go wyrzucały za gniazdo ?
~anka
Biedactwo ,szkoda maluszka ,popłakałam się .
~Dorota
Kochani Okruszek został wyrzucony przez rodzica niestety
~anka
W Makov ,w gnieździe Bociana Czarnego sa już dwa maluszki , ile jajek jest w gniazdku nie widać bardzo głęboko sa osadzone .
~Dorota
Aniu Okruszek wczoraj też leżał chwilami samotnie aż mi się płakać chciało, dopiero po chwili położył się przy innych. Jest dość mocny bo nie dawał sobie dzisiaj zabrać jedzonka. Mam nadzieje że z jego skrzydełkami wszystko dobrze, będziemy się przyglądać. Ja również oglądałam czarnego bociana który ma dwa małe boćki, są cudowne tylko nie pamiętam miejscowości. Pozdrawiam
~Kk
wczoraj próbował go bociek wyciągnąć za dzióbek, ale mu się nie udało a dzisiaj już Okruszka nie ma ☹️(
~anka
Zapraszam was do miejscowości MACOV , jest tam taka , mała od kilku lat stanica zwierząt w tej miejscowości , w której znajdują się zwierzęta które uległy wypadkowi , między innymi przez kilka lat oglądaliśmy w tej stanicy parę białych bocianów które miały gniazdo na ziemi , i wysiadywały jajka, ( każdego roku było 5 jajek ) wszystkie maluchy co roku odchowały i odlatywaly , od narodzin były karmione i podawano rodzicom pokarm a one nosiły do gniazda maluchom . Gniazdo było usytułowane na ziemi ,ponieważ bociany nie fruwały z racji uszkodzonych skrzydeł , w tym roku po raz pierwszy ,para białych bocianów nie wysiaduje jajek , .Ale kamery z Makova pokazuja rewelacyjne gniazdo bociana Czarnego .Więc będzie można oglądać wylęg ,bardzo rzadkiego bociana czarnego . POPROSTU REWELACJA
~Dorota
O 16:30 było dużo jedzenia i Okruszek bardzo walczył o nie. Mam nadzieję że pojadł trochę,bo wyrywali mu z dzioba jedzonko ale się nie poddawał.
~Syla
Dlaczego dział tylko kamerka z bliska,a druga nie?
~anka
Myślę ze może maluszek się tak pokłada ,i leży samotnie ,bo zjadł zbyt dużo .ale trzeba poobserwować jak się zachowuje ,czy coś go boli , czy ucieka od reszty większych boćków. , zobaczymy. Najwazniejsze żeby skrzydełka zbyt nie opadały , żeby pracując tymi skrzydełkami one układały się jednocześnie po jego bokach .
~anka
Zaczyna mi się nie podobać okruszek , trzeba go obserwować ,dzisiaj większy bociek , ciągnoł okruszka za skrzydełko , i nie wiem czy czegoś w tym skrzydełku nie uszkodził , chodzi o lewe skrzydełko ,mam wrażenie że maluszek leży obolały , w porze obiadowej przyleciał bocian z jedzeniem i okruszek jadł ., ale cały czas jest taki osowiały jakby obolały wczoraj zachowywał się bardziej rażnie . A dzisiaj jest smutny i przeważnie tylko leży.Prosze abyście go obserwowali , czy coś nie dobrego się z nim dzieje , jeśli skrzydełko by miał uszkodzone to trzeba by było go wyjąc z gniazda i zawieść do weterynarza .
~anka
Boćki zaczynają lekcje wstawania na nóżki , to potworny dla nich wysiłek zanim utrzymają równowagę , to troszkę jeszcze potrwa. Ale ważne że już te najsilniejsze ćwiczą wstawanie . Myśle ze za tydzień 3 boćki te największe już będą stać na swoich wyprostowanych nóżkach. Lotki na skrzydełkach już tez każdego dnia większe .
~anka
Dorotka z wielkim serduchem w podzięce dla wszystkich którzy kochają boćki i dokarmiają .Myślę ze przy takim dokarmianiu całej naszej kochanej piątki , boćki będą rosły szybko i odleci cała 5 tka z gniazda. Maluchy również cała 5 tka w Klekusiowie rośnie i wygrzewa się w słoneczku. Niebawem kolejny trzeci bociuś w Raszkowie , a W Gniewie powinny się rodzic za kilka dni , może w końcu w tym roku uda się i w Gniewie odchowają maluchy .Poprzednie lata były smutne .Przepiękna panorama super kamera w Gniewie.
~Dorota
O 10 były same żmije, nawet te większe boćki nie zjadły bo były za duże, co dopiero nasz Okruszek Rodzic zjadł wszystko.
~Dorota
Wielkie Podziękowania dla Wszystkich Dokarmiajacych Bociany od podglądaczy, to dzięki Wam mają szansę dorasnąć a później polecieć do ciepłych krajów. Wielkie Dzięki ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
~anka
Godz. 7.35 - 20 .05 2020 śniadanko przyleciało dosyć obfite, wszystkie boćki jadły , okruszek tez najadł się do syta, bo bocianica wyrzuciła pokarm tuz pod dziobkiem okruszka. Oby tak dalej dużo pokarmu bociany nosiły , to wirusek - okruszek szybko dogoni wzrostem swoich braci . ,
~anka
O godz 20 tej przyleciał Catering z kolacją . Bocianica wypluła olbrzymie dwa kawałki mięska , ale bocianki nie poradziły sobie z tym mięsiwem bo były za duże kawałki i bocianica z powrotem wszystko zjadła. Dziękujemy za pomoc w karmieniu naszych boćków, ale prosimy , aby pokroić te mięska , małe bocianki jeszcze takich olbrzymich kawałków mięska nie są wstanie przełknąć i zjeść .Ale dziękujemy za pomoc w karmieniu naszych boćków , to wielka pomoc z waszej strony , bo do wykarmienia za chwilę będzie 5 dużych bocianów , z rodzicami to 7 mka
~anka
Tak obserwujemy Dorotka boćki iw Raszkowie i w Gniewie , i Klekusiowie , oczywiście nasze ulubione od lat w Przygodzicach .
~Dorota
Proszę obserwujcie czy boćki dojadają i piszcie, gdyby coś się działo piszemy do Faktów Kaliskich. Trzymamy kciuki za boćki z Gniewna
~anka
Ciekawa jestem czy w tym roku w Gniewie , wylęgną się maluchy , bo ubiegły rok skończył się tragicznie , było 5 jajek , ale były potworne ulewy i jajka leżały w gnieździe w wodzie ,wszystkie zaziebione , niebyło w tym gnieździe ani jednego malucha w ubiegłym roku . Bociany nie mogły się z tym długo pogodzić i wysiadywały te jajka ponad 2 miesiące .W końcu te jajka powyrzucały z gniazda i odleciały.
~anka
W Klekusiowe pełen zestaw, piątka maluchów już w komplecie .
~anka
W Raszkowie sa już dwa maluszki , trzecie jajko już dosyć mocno jest nakłute , więc niebawem wyskoczy kolejny kiwaczek.
~anka
Wygląda na to Dorota że , ktoś podał rękę boćkom i zadbał o pokarm , bocian przyleciał już po raz drugi do gniazda z duża iloscią pokarmu po 9 tej rano , i też mały wirusek okruszek pojadł sobie dosyć obficie. Tak ze jak na razie ,wszystko jest ok . Cieszymy się bardzo ze maluszek nabiera coraz więcej sił , i mam nadzieje ,że wzrostem niebawem będzie doganiał resztę gromadki w gniazdku .
~Dorota
Witaj Aniu. Czy naprawdę ktoś się zlitował i dokarmia boćki, dowiedziałaś się czegoś?
~anka
Witam wszystkich było w gniazdku śniadanko , o godz 7.15 . - 19 .05. 2020 duże pokarmu przyniósł bocian , maluszek pojadł ,dość dużo , nabiera sił , robi się coraz silniejszy i rozpycha się miedzy wiekszymi boćkami aby dotrzeć do pokarmu .
~anka
W Raszkowie jest pierwszy maluszek w gniazdku , kolejne jajko już nakłute ,więc do wieczora na pewno będzie drugi kiwaczek. .
~anka
Kazia , w innych gniazdach kilka lat wstecz ,bociany były dokarmiane , tam gdzie się rodziło po 5 maluchów , a rodzice nie nadążali z noszeniem pokarmu , ludzie dobrego serca, nosili przywozili pod gniazda , pokarm z ubojni kurczaków, takie resztki , tak samo z wylęgarni kurczaków, i ,wtedy nie było problemu , wszystkie boćki przeżywały i w sierpniu cała piątka odlatywała do ciepłych krajów. Myśle że naszym maluchom boćkowym ,w Przygodzicach też będą chętni pomóc , pochylą się nad ich losem przeżycia ,i będzie wszystko ok.
~anka
Witaj Dorota , była kolacja o 21 , 05 .dzisiaj 18 .05 .2020 .Dziękujemy wszystkim którzy o tą kolacje dla boćków zadbali , nawet okruszek najadł się do syta. WIELKIE DZIĘKI .Mamy nadzieję , że chociaż raz dziennie będą dokarmiane maluchy , jest ich 5 tka ,więc rodzice nie nadążają z karmieniem , i noszeniem pokarmu do gniazda, a jak już przyniosą to co znajdą , to pokarmu jest zbyt mało aby maluchy wszystkie coś tam dostały, jeśli pokarmu jest mało , to zazwyczaj zjadają te największe i najsilniejsze boćki , dla reszty maluchów nic nie zostaje. Stąd właśnie prośba do tych osób które mają możliwość aby wspomogły bocianki ,w Przygodzicach za co PODGLĄDACZE WSZYSTKIM OFIARODAWCOM POKARMU BARDZO DZIĘKUJĄ.
~Dorota
Właśnie to wszystko jest dziwne, pokazują na cały kraj gniazdo bocianie z Przygodzice a nikt nie podejmuje decyzji co do pomocy w przetrwaniu. Nasze komentarze są sprawdzane a pomocy nie ma i nie ma. Może do TV napiszemy